Dlaczego chętnie sięgamy po chemię niemiecką?

Chemia, która pochodzi od naszych zachodnich sąsiadów cieszy się ogromną popularnością na polskim rynku. Z czego wynika taki jej sukces? Dlaczego klienci decydują się kupować ją coraz częściej? Spróbujemy udzielić odpowiedzi na te pytania.

Duże zaufanie

Okazuje się, że duża część polskich konsumentów styka się z chemią, która pochodzi z Niemiec. Na krajowym rynku blisko jedna piąta środków przeznaczonych do prania pochodzi właśnie z Niemiec. Dane dostarczone przez firmę PMR Consulting&Research, która zajmuje się analizami rynku, pokazują, że blisko 10% Polaków deklaruje, że regularnie kupuje pochodzące z Niemiec środki piorące. 11% procent zaznacza, że robi to, ale okazjonalnie. Zaufania do tych produktów oraz przekonania o ich wysokiej skuteczności upatruje się już w latach 80. i 90. minionego wieku. To bowiem właśnie wtedy zauważono, że chemia pochodząca z Niemiec ma lepszą jakość i jest bardziej skuteczna. Zaufanie do chemii niemieckiej związane jest też z przekonaniem, że to, co niemieckie jest po prostu dobre. Jeśli chodzi o produkty niemieckie, to wszystkie podbijają serca Polaków. Tyczy się to nie tylko środków czystości, ale również samochodów, a także mebli. Do szczególnie cenionych niemieckich marek zalicza się Ariel, Persil, Lenor oraz Der Waschkonig.

Cena

Bez względu na to, na jakim poziomie kształtują się nasze zarobki, chcemy kupić dobry środek w rozsądnej cenie. Czy tak się uda? Okazuje się, że chemia pochodząca z Niemiec idealnie wpisuje się w potrzeby i oczekiwania klientów, którzy oczekują produktów odznaczających się wysoką skutecznością. Tym, na co w pierwszej kolejności zwracamy uwagę przy zakupie jest właśnie cena. Oczywiście nie można kierować się tylko nią. Zawsze trzeba sprawdzić też sugerowaną liczbę prań. Może bowiem być tak, że kosztujący niewiele środek czystości jest po prostu mało wydajny i konieczny będzie szybko zakup nowego preparatu, co sprawia, że koniec końców zapłacimy więcej niż wówczas, gdy zdecydujemy się na środek droższy.

Skoncentrowana chemia niemiecka

Niemieckie środki czystości odróżniają się od polskich dużym skoncentrowaniem. Nawet te, które pod taką samą nazwą sprzedawane są w Polsce mają często inny skład. Są identyczne tylko pozornie. Różnica spowodowana jest odmiennymi przyzwyczajeniami polskich i niemieckich konsumentów. Polacy na ogół nie przestrzegają zaleceń producenta dotyczących tego, ile środka używać. Pod tym względem różnimy się od Niemców, którzy pilnują tego bardzo mocno. Stosują oni tyle środka, ile podano na opakowaniu. Dlatego chemia niemiecka wystarcza na dłużej, zapewniając jednocześnie efekty na bardzo dobrym poziomie.

Skład

W niemieckich środkach czystości znajduje się zdecydowanie więcej środków piorących. Pod tym względem środki piorące mocno różnią się od tych, które powstają z przeznaczeniem na polski rynek. Środki dostępne w Polsce są bardziej rozcieńczone, zawierają również więcej wypełniaczy, czyli substancji, które w procesie prania nie uczestniczą bezpośrednio, ale wspomagają działanie tych odpowiedzialnych za pranie. To właśnie one przenoszą składniki aktywne wchodzące w skład środków do prania.

Komentarze, recenzje i opinie

Konsumenci przywiązują dużą wagę do opinii innych. Przed laty kupowaliśmy to, co polecił nam znajomy. Dzisiaj bazujemy na opiniach znalezionych w Internecie. Tym, co wpływa na decyzję o zakupie są często publikowane recenzje oraz opinie. Coraz mniej kierujemy się reklamą, a także tym, co na opakowaniu środka zamieścił producent. Reklamy przestały być już czynnikiem decydującym. Coraz więcej sklepów pozwala swoim klientom na zamieszczanie komentarzy i oceny produktu.